"TULISIE"
- tak zostały nazwane te misie przez moje dziecko.
Uszyte z miękkiej dresów-ki, z szaliczkiem z białej koronki bawełnianej
i ozdobione malutką kokardką na uchu- idealne do przytulania. Takie
trochę śpiące ale za to z długimi pięknymi rzęsami.
Spójrzcie jak pięknie trzymają się za rączki.
Cudowny tulis dla mojej Amelki :)
OdpowiedzUsuńSłodziaki:)
OdpowiedzUsuńRacja, idealne do tulenia :*
OdpowiedzUsuńPiękne takie słodkie aż chciało by się je wyciągnąć z ekranu i od razu przytulić.
OdpowiedzUsuń