Przygotowałam ją na kolejne wyzwanie w SZUFLADZIE , które ma związek z bielą i złotem. Bardzo mi się spodobały te wyzwania i myślę, że nie jest to moje ostatnie.
Mam nadzieję , że Emilia się spodoba.
A oto miejsce, gdzie można wziąć udział w tej zabawie
Śliczna! Śnieżynka:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się podoba.Pozdrawiam.
UsuńŁo matko, ona jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, to mnie upewnia, że mogę działać dalej. Dziękuję Olu.
UsuńJest piękna, dopracowana w każdym szczególe;)
OdpowiedzUsuńBardzo się starałam i widzę, że mój trud nie był daremny. Pozdrawiam.
UsuńPiękna jest!
OdpowiedzUsuńTak mi miło, u Ciebie też przepych pięknych rzeczy.
UsuńŚliczna! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana i witam serdecznie wśród obserwatorów.
UsuńDbałość o detale mnie urzekła:) chyba sama bym się bawiła taką lalą!!!
OdpowiedzUsuńJa też czasem ma ochotę, naszyć sobie tabun takich lalek i się nimi bawić, zwłaszcza że jak byłam małą dziewczynką to zabawki w ogóle były słabo dostępne.
UsuńDziękuję za udział w Szufladowym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńJa dziękuję za możliwości.
UsuńNo przepiękna! Jak Aniołek - tylko brakuje skrzydełek. Albo jak baletnica :) A te włosy! Wiesz, że uwielbiam każdą Twoją lalową fryzurkę!
OdpowiedzUsuńTa lalka ma szczególne i niepowtarzalne włosy, nie mam już takich na stanie i nie są dostępne w sprzedaży- a szkoda, bo rzeczywiście jest wyjątkowa.
Usuń