I kolejna lalka z typu tych podobnych do kogoś. To już jakaś przesada z mojej strony chyba. Ale cóż.........
Z
efektu końcowego jestem bardzo zadowolona, miałam garść informacji i
dwa zdjęcia. Reszta wyszła ode mnie. Zamawiające (były dwie-do jednej
lalki) bardzo zadowolone- a sama Maja? Zobaczymy.
Pierwszy raz robiłam transfer na tkaninie. Trochę słabo widać na zdjęciach, ale w rzeczywistości jest super.
Wszystko śliczne a transfer pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu, od Ciebie zawsze dobre słowo wypływa.
UsuńDopracowana w każdym szczególe:) super!
OdpowiedzUsuńDziękuję, to takie miłe jak ktoś docenia.
Usuń