A tu już fryzurka poprawiona na warkoczyk-zgodnie z życzeniem.
GENIALNA LALKA STWORZONA PRZEZ SKRAWEK FANTAZJI
poniedziałek, 24 sierpnia 2015
SPÓDNICA CLEO
Miała być lalka dla kogoś bliskiego co mieszka długo już za granicą Polski, więc miał być polski akcent. Kombinowałam, szukałam w necie , kupowałam specjalne materiały i kwiatki. Nie chciałam, żeby to wyszła typowa góralka ale, żeby miała ten pazurek-taka współczesna. Nawet bransoletka nie jest czerwona tylko biała i zielona-aby akcent góralski został zachowany, ale nie do końca typowy góralski. Chyba się udało. Lalka skradła moje serce. Była mała poprawka, zmiana fryzury, bo zamawiająca wolała warkoczyk ze względu na upodobania obdarowywanej. Choć ja wolę włoski upięte.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przecudowna!!!! Detale, detale i jeszcze raz detale. IDEALNA!!!
OdpowiedzUsuńJak tylko dopracowałam ostatni detal-to pokochałam ją miłością niezmienną. Wchodzi w skład moich ulubionych.Bez dwóch zdań.
Usuńprzeurocza! a detale rzucają na kolana :)
OdpowiedzUsuńlalkacrochetka.blogspot.com
Dziękuję, te detale to moja ulubiona część tworzenia.
UsuńZakochałam się i już wiem jaką chcę kolejną lalę dla Andy :)
OdpowiedzUsuńAleż Ona piękna :) w koczku wygląda rozkosznie ale warkoczyk też ślicznie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńKapitalna !!!! Pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńNie tylko skradła twoje serce ale też moje lalka jest niesamowita. Jak byłam w zakopanym sama chciałam sobie sprawić taką spódnice ale niestety nie było jaj w moim rozmiarze ale jestem do tego przyzwyczajona bo zawsze mam problem z rozmiarem ale to już inna sprawa zastanawiam się jedynie co by powiedziała sama Cleo gdyby zobaczyła by tą lalkę.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, lala przecudna a na żywo jeszcze piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńZ żalem się z nią rozstawałam,
pocieszeniem było tylko że mojej ukochanej cioci też się bardzo podobała :)
Pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz dziękuję :))